Bardzo Istotną kwestią w technice Endolift jest zastosowanie najnowszej generacji, cienkich, bo nieco grubszych od ludzkiego włosa mikro-optycznych włókien fibrynowych FTF o grubości 200 i 300 mikronów. Są to światłowody II generacji, które opracował producent lasera, firma Eufoton. Dzięki nim możliwy jest nie tylko indywidualny dobór zabiegu do potrzeb danego pacjenta zgodnie ze stopniem zaawansowania wiotkości jego skóry, czy też ilości nadmiernie nagromadzonej tkanki tłuszczowej, ale przede wszystkim fibry te pozwalają skorygować i wykonać procedurę Endolift na różnych, nawet najdelikatniejszych obszarach takich jak np. okolica oczu oraz innych obszarach twarzy i ciała. Mikro-optyczne włókna fibrynowe cechuje także rozproszona pod kątem 37 stopni wiązka emitowanej energii, dzięki czemu skuteczniej stymuluje zarówno bardziej powierzchowne warstwy skóry, co w rezultacie pozwala redukować wiotkość skóry i spłycać drobne zmarszczki, ale również oddziaływuje na tkankę tłuszczową powodując jej lizę, dzięki czemu możemy usunąć nadmiernie nagromadzone depozyty tłuszczu w obszarach (chomiki, podbródek, ramiona, brzuch itd.). Cienkość oraz giętkość włókien FTF daje dodatkowo możliwość zarówno lepszej penetracji w tkance i dotarcia do kłopotliwych okolic twarzy i ciała, co jest trudne do osiągnięcia i bardziej traumatyczne dla pacjenta stosując inne technologie z wykorzystaniem sztywnej kaniuli, jak również powoduje praktycznie brak bolesności dla pacjenta podczas wykonywanej procedury Endolift.
dr Krzysztof Ziemlewski
specjalista medycyny estetycznej, Klinik Ziemlewski we Wrocławiu, Łodzi, Warszawie, Poznaniu i Kielcach